17 sty 2014, 13:48
Jest to dosyć dziwna sytuacja. Audi RS5 całkowicie zalane i opuszczone. Nie ma tam wojny, nikt też nie musiał stamtąd uciekać. Wygląda na to, że Audi wjechało w wodę podczas powodzi, po czym kierowca opuścił auto. Słychać plotki, że samochód został skradziony albo właściciel chciał uciec od leasingu lub firmy wynajmującej.