Nowe samochody przynoszą nowe spekulacje. Dzięki rozmowie naszych przyjaciół z BMWblog.com z kierownictwem BMW M podczas Detroit Motor Show wiemy, że nadchodzący model będzie nie tylko lżejszy i bardziej wydajny od poprzednika. Prawdopodobnie uda mu się również pobić kolejny własny rekord toru Nürburgring.
Wbrew pozorom spora w tym zasługa zamiany silnika V8 jednostką V6: wszak jest lżejsza. Ceramiczne hamulce także mają znaczący wpływ na masę M3. Odchudzono nawet tylną kanapę! Szersze zastosowanie włókna węglowego to, kolokwialnie rzecz ujmując, oczywista oczywistość. Jak zapewne wiecie, ostatnimi czasy za kierownicą BMW zasiada Bruno Spengler, który ponoć doczeka się sygnowanej własnym nazwiskiem odmiany M3. Jak głoszą plotki, podobno nowe M3 będzie w stanie pokonać Północną Pętlę w czasie poniżej ośmiu minut. Czekamy!
