Bentley nie spoczywa na laurach i intensywnie pracuje na stale rosnące słupki sprzedaży. Jeszcze w tym roku zaprezentowany zostanie SUV Bentayga. Po nim przyjdzie czas na produkcyjną wersję Speed 6.
"Eksperymentalny" EXP 10 Speed 6 to współczesna interpretacja 2-miejscowego auta sportowego, które wyznacza trendy tak w sferze luksusu, jak i osiągów. Brytyjczycy, oferując najnowocześniejsze technologie czy stosując druk 3D do elementów metalowych, nie porzucają troski o wyrafinowane rękodzieło. Wewnątrz, obok wszechobecnej skóry Poltrona Frau dominuje aluminium i miedź. Fotele i boczki drzwi wykończono przeszyciami o diamentowym wzorze. Uwagę zwraca też połączenie analogowego i cyfrowego świata na desce rozdzielczej: strzałka obrotomierza poruszana jest "mechanicznie", podczas gdy pozostałe informacje odnajdziemy na nowoczesnych wyświetlaczach. Największy z nich, 12-calowy ekran dotykowy, odnajdziemy na stosunkowo niewielkiej konsoli środkowej. Z jej poziomu w intuicyjny sposób możemy zawiadywać większością funkcji systemu pokładowego.
DNA marki to także szeroko pojęta Prędkość, obecna tu nawet w nazwie. Speed 6 napakowany jest hybrydową technologią, która, zdaniem ludzi z Crewe, pozwala mu przesunąć granice osiągów na nieznane dotąd pole. Możliwe, że z tego projektu zrodzi się model, który swoje miejsce znajdzie w zupełnie nowym segmencie aut premium.
Koncept wskazuje też kierunek, w którym podążają projektanci Bentleya. Inspiracje czerpano ponoć z przemysłu lotniczego. Auto z pewnością wyróżnia się dzięki harmonijnym liniom nadwozia. Uwagę zwraca też na nowo nakreślony przedni grill i dwie pary charakterystycznych reflektorów. To po prostu Bentley w nowoczesnym wydaniu.
Wrześniowe IAA we Frankfurcie zdominowane będzie jeszcze przez premierę SUV-a Bentayga, ale wkrótce potem przyjdzie czas na dalsze poszerzenie gamy: EXP 10 Speed 6 doczeka się wersji produkcyjnej.
