Ostatni majowy weekend wiązał się z obchodami dziesiątej rocznicy istnienia grupy Unlim 500 +. Impreza przyciągnęła 60 uczestników z najszybszych supersamochodami w Rosji. Podobnie jak cztery lata temu, przyjacielska rywalizacja drogich samochodów stała się globalnym fenomenem, który przyciągnął uwagę mediów. Nasi rosyjscy koledzy wykonali relację dla Autogespot.
Wiosenną edycję Unlim 500+ po raz pierwszy odwiedziła masowa publiczność. Gości było ponad 1500. Zwycięzcę wyłoniły eliminacje w systemie knockout, co również jak dotąd nie miało miejsca. Jedyny problem stanowiła potężna ulewa, która skutecznie uniemożliwiła sprinty szkoleniowe.
Nieustający deszcz wymusił na organizatorach podjęcie decyzji o powrocie do poprzedniego sposobu wyłonienia zwycięzców klas, a więc branie pod uwagę najlepszego czasu spośród kilku przejazdów. Uczestnicy imprezy byli z tego powodu bardzo zadowoleni.
Lista ciekawych samochodów jest bardzo długa, a w jej skład wchodzą: Lotus Esprit V8, Aston Martin Vanquish, 1000-konne Lamborghini Gallardo Superleggera, Lamborghini Aventador LP700-4, Ferrari 599 GTO, Mercedes SLS AMG, Mercedes SL 65 AMG Black Series, a nawet Bugatti Veyron 16.4!
Wśród pozostałych uczestników znalazło się kilka Porsche, BMW, Audi i kolejnych Mercedesów. Najpopularniejszy okazał się Nissan GT-R. Spośród 59 uczestników, aż 15 zasiadało w tym właśnie japońskim przecinaku.
Wyścigi zainteresowały również kierowcę bardzo ciekawego okazu- jeżdżącego po Białorusi Chevroleta Camaro z 1946 roku, który zakupiony w Ameryce przeszedł modernizację w Polsce. Dźwięk przypominający start myśliwca zwalił z nóg wszystkich obserwatorów. Prawdziwą atrakcją był estoński zespół na Chevrolecie Monza z silnikiem o pojemności niemal dziewięciu litrów, zbudowanego w pełni na zasadach profesjonalnego drag racingu. Ćwierć mili w 9,5 sekundy i sprint od 0 do 100 kilometrów na godzinę trwający 0,9 sekundy mówią same za siebie!
Zwiedzający w ramach rozrywki podziwiali nie tylko szybkie samochody. Pokazy kaskaderów i grup tanecznych, driftingu oraz akrobacji samolotowych- to wszystko nikomu nie pozwalało się nudzić.
Zwycięzcą całych zawodów został Jurij, który ustanowił najszybszy czas 1700-konnym Nissanem GT-R AMS Alpha 12. Jedną milę przejechał w 22,538 sekundy z maksymalną prędkością 382,16 km/h. To nie tylko zwycięstwo na imprezei Unlim 500+, ale także rekord świata wśród wszystkich Nissanów GT-R! Drugie miejsce zajął Leonid na Lamborghini Gallardo LP570-4 Superleggera Underground Racing Twin Turbo z ponad dwoma tysiącami koni pod maską!
