Aby spotkać coś takiego na holenderskiej autostradzie trzeba mieć naprawdę dużo szczęścia. Udało się to spotterowi z De Friezen Crew, który trafił na bardzo ciekawą kolumnę z klubu Ferrari. Wśród kilku aut najciekawszymi było Ferrari 599 GTO oraz Scuderia Spider 16M. Spot został zaliczony na konto tego żółtego szaleńca bez dachu, który potrafi nieźle przeczyścić nasze narządy słuchu.
Scuderia Spider 16M została wyprodukowana w liczbie jedynie 499 egzemplarzy, więc jest to dosyć rzadki widok. 4,3-litrowe V8 oddycha swobodnie dzięki układowi wydechowemu o większej średnicy. Tym autem możemy rozpędzić się do 100 km/h w czasie 3,7 sekundy, czyli nieco wolniej niż w Ferrari 599 GTO, które również widzimy na zdjęciach. Oprócz tych dwóch perełek, w kolumnie znalazły się jeszcze Ferrari 599 GTB Fiorano, Ferrari California oraz Ferrari 550 Maranello. Którego z nich byście wybrali? Mój wybór chyba padłby na 599 GTO, z uwagi na niesamowitą brutalność i surowość.
