Zapomniana piękność: Aston Martin DB2 Drophead Coupe

Zapomniana piękność: Aston Martin DB2 Drophead Coupe

Klasyczne pojazdy nie za często goszczą na Autogespot. Nie chodzi tutaj o mniejsze zainteresowanie, ale o fakt, że o spotkanie prawdziwego klasyka na drodze jest bardzo ciężko. Weźmy na przykład Astona Martina DB2 Drophead Coupe. Niektórzy z Was pewnie nie znali wcześniej tego samochodu. Na szczęście, niedawno jeden taki 60-letni egzemplarz został spotkany.


Rzadkie DB2 to generalnie pierwszy po wojnie produkt Astona Martina, który odniósł sukces. Dzięki technologii Astona Martina i Lagondy, firm będących własnością Davida Browna, skąd bierze się nazwa DB, w 1950 roku to auto okrzyknięto najlepszym brytyjskim samochodem sportowym. Wtedy jednak ilość sprzedawanych egzemplarzy nie była tak duża jak to ma miejsce w dzisiejszych czasach i wyprodukowano jedynie 98 sztuk. Jeśli jesteście w posiadaniu jednej z nich, macie w rękach czyste złoto. W tym roku sprzedano DB2 za ponad cztery tony dolarów. Silnik oferował moc 105 koni mechanicznych i 169 niutonometrów momentu obrotowego. W tamtym okresie miałeś jeden z najszybszych samochodów na drodze, ponieważ sprint do setki zajmował Ci 'tylko' jedenaście sekund. Prędkość maksymalna wynosiła natomiast 177 km/h, co również było niesamowitym wynikiem. Szczególnie, jeśli porównamy rodzaj materiałów, z których były budowane samochody. Jednak auta z dzisiejszych czasów, często nie mogą się nawet równać z DB2 jeśli chodzi o piękno linii nadwozia. Ta cecha nigdy nie przeminie i cały czas będzie stawiała DB2 na wysokiej pozycji.



Vergeten beauty: Aston Martin DB2 Drophead Coupé

Komentarze do tego artykułu