Jak dowodzi Morgan Threewheeler, jazda takim autem może sprawiać sporo frajdy. Było więc nieuniknione, że znajdzie się sporo chętnych gotowych wydać nań 50000 Euro. Auto-gadżet właśnie zostało spotkane po raz pierwszy na ulicach Holandii.
Dwulitrowy, dwucylindrowy silnik generuje 82 KM. To wartość, która sama w sobie nie elektryzuje, ale sprint w 4,5 sekundy do stu kilometrów na godzinę i masa własna równa 550 kilogramom dają godne uwagi wrażenia. Prowadzenie ze względu na rozkład mas i napędu jest bardzo specyficzne, ale potrafi dać kierowcy niezapomniane wrażenia.
Morgan Threewheeler jest reinkarnacją wcześniejszych modeli Morgana. W pierwszej połowie XX wieku motocykle Artisan były równie egzotycznym widokiem. Three Wheeler wspaniale urozmaica świat motoryzacji. Tym bardziej, że sporo tu elementów kultowego Harley'a Davidsona. Silnik charakteryzuje się wysokim poziomem momentu obrotowego w dolnym zakresie obrotów, co zapewnia świetną zabawę za kółkiem. Wiosno, czekamy!
