Wyjątkowa wizyta w Topaz Detailing

Wyjątkowa wizyta w Topaz Detailing

Stworzenie własnej interpretacji flagowego Aston Martina wymaga szczególnego rodzaju śmiałości. Jak widać, nie brak jej ludziom z Zagato. Jednak oszlifowanie takiego motoryzacyjnego diamentu stanowi nie mniejsze wyzwanie. Wyzwanie, którego podjęła się ekipa Topaz Detailing.



Po pierwsze – Vanquish Zagato. Zaprezentowany jako one-off podczas Concorso d'Eleganza Villa d'Este 2016, Concept spotkał się z "bezprecedensowym zainteresowaniem klientów". Aston Martin nie dał się długo prosić i wkrótce wersja produkcyjna dostała zielone światło. W sumie powstanie 99 egzemplarzy.



Vanquish jest piątym dzieckiem kilkudziesięcioletniego związku AM-Zagato. Do starszego rodzeństwa należą DB4, V8 Vantage z lat 80., DB7 Vantage oraz V12 Vantage. Raz jeszcze włoscy projektanci zachwycili świat wizją współczesnego brytyjskiego grand tourera. Odnajdziemy w nim szereg stylistycznych rozwiązań uniwersalnych dla wszystkich kreacji Zagato, z czarakterystycznie wybrzuszonym dachem double-bubble na czele, jednak w gruncie rzeczy to nadal pełnokrwisty Aston Martin.


Aston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz Detailing



To jeżdżące dzieło sztuki wymaga detailingu na najwyższym poziomie i odpowiedniego zabezpieczenia. Jeśli mowa o tego typu zabiegach, trudno wyobrazić sobie lepszych specjalistów niż Topaz. Samochód ze zdjęć jest już czwartym Vanquishem Zagato, nad którym dotąd pracowali, a niebawem pod dach firmy trafią kolejne egzemplarze. Imponujące – tym bardziej, gdy wziąć pod uwagę, że w fabryce w Gaydon nie zakończył się jeszcze jego cykl produkcyjny.



Aston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz Detailing


W ciągu tradycyjnego dnia pracy w Topaz Detailing jest na co popatrzeć. Główna siedziba mieści myjnię, pomieszczenia studia detailingu i strefę nakładania folii ochronnych (ang. paint protection film, PPF).

Aston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz Detailing



Po wieloetapowym procesie czyszczenia nadwozia i wnętrza wszystkie samochody podlegają wnikliwym kontrolom jakości wykonanych zabiegów, a warstwy lakieru poddawane są indywidualnym pomiarom. Dopiero wtedy można przejść do właściwej części detailingu. W zależności od opcji wybranej przez danego klienta, korekcie podlegają różne wady fabryczne i uszkodzenia powłoki. Nakładany jest także wosk najwyższej jakości. Postępy w pracach są nieustannie monitorowane przez różnych ekspertów. Wykrycie jakiejkolwiek niedoskonałości skutkuje cofnięciem samochodu do ponownego wykonania wymaganych zabiegów. Stała kontrola wszystkich aspektów prowadzonuch prac gwarantuje najwyższą możliwą jakość.

Aston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz Detailing



W pogoni za perfekcją Topaz oferuje swoim klientom opcję Signature Detail. Ta usługa skupia się na udoskonaleniu fabrycznego wykończenia powłoki nadwozia, gwarantując pełną skuteczność w całkowitym jej wygładzeniu. Efektem jest lustrzany blask lakieru – widoczny choćby na przykładzie Porsche 991.2 Turbo S, które właśnie zostało poddane zabiegowi Signature.

Aston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz Detailing



Przechodząc do strefy Paint Protection Film warto wspomnieć, że folie ochronne początkowo miały wyłącznie militarne zastosowanie. Z czasem, podobnie jak wiele innych współczesnych wynalazków, PPF przeniknęły z wojska do życia codziennego. W motoryzacji folie chronią przede wszystkim strefy narażone na mechaniczne uszkodzenia, ale także warstwę lakieru samą w sobie.

Aston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz Detailing



W Topaz samochody są mierzone na miejscu. Dane wprowadza się do programu komputerowego w celu opracowania folii odpowiadającej kształtom danego modelu. Początkowo PPF nakładana jest na próbę przez wykwalifikowanych specjalistów, którzy korygują projekt aż do momentu uzyskania warstwy "szytej na miarę". Gwarantuje to niemal nienauważalne, a jednocześnie pełne pokrycie nadwozia. Dodatkowo TopazSkin charakteryzuje zdolność do "samoleczenia" – folia eliminuje swoje skazy i ulega samodzielnemu wygładzeniu, jeśli tylko oddziałuje na nią ciepło.

Aston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz Detailing



Zapytany o najbardziej wymagające samochody, nad którymi pracuje jego firma, Nabil Naamo, współzałożyciel Topaz Detailing, odpowiada bez zawahania: "To zawsze Zondy. Są budowane ręcznie, więc gdy przychodzi do projektowania PPF, z naszego punktu widzenia te auta nawet nie są symetryczne! Poza tym mają niezliczone zagięcia i krawędzie, te spojlery i lotki, wyloty i płetwy, szczególnie 760-ki..."

Aston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz Detailing



Nabil z dumą wspomina swoje najważniejsze przedsięwzięcia, jak choćby przygotowanie Ferrari 250 GTO do konkursu elegancji (w którym to zresztą wspomniane Ferrari zwyciężyło), ale jednocześnie docenia codzienną różnorodność w siedzibie firmy. Rozmawiamy wśród niesamowitych hiperaut, dostojnych klasyków, szalonych trackdayowych zabawek, przystępnych cenowo roadsterów, pięknych grand tourerów i praktycznych hot hatchy. Jednak koniec końców nie cena ma znaczenie, ale satysfakcja właściciela z posiadania swojego samochodu w doskonałym stanie.



Aston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz DetailingAston Martin Vanquish Zagato at Topaz Detailing



 



Zdjęcia: Michał Grabowski, Paweł Zieliński


Komentarze do tego artykułu