Tuning, który jest brutalny, ale subtelny. Pomyślicie, że te dwa określenia razem nie mają racji bytu. Jednak firma DMC próbuje nam udowodnić, że się mylimy. Widzieliśmy już film o Lamborghini Aventador LP900-4 Molto Veloce, a teraz spotykamy to auto w miejscu, w którym byśmy się tego nie spodziewali. Prędzej oczekiwalibyście go na torze wyścigowym a nie na Rodeo Drive.
Nazwa mówi wiele, 900 koni mechanicznych rozdysponowanych na wszystkie 4 koła. Daje nam to możliwość rozpędzenia się do setki w mniej niż 3 sekundy. Wielkie, jednak dobrze wyglądające spoilery dają ogromną siłę docisku przy dużych prędkościach. Nie przyda się to zapewne na Rodeo Drive. Auto spotkano w towarzystwie dobrze znanego Bugatti Veyrona, które przeszło przez ręce designera Bijan. Jak myślicie, które z tych aut będzie szybsze? Wydaje się nam, że mogłyby one stoczyć ciekawą walkę. Lamborghini spotkano po raz pierwszy i jest to do tej pory jedyny zbudowany egzemplarz. Prawdziwa premiera!