A oto i bardzo niecodzienny spot. Przedstawicielem lat 80. jest w tym wypadku Porsche 959, legendarny odpowiednik Ferrari F40. Kolejną dekadę reprezentuje Lamborghini Diablo, zaś najnowsza historia należy do Mercedesa SLS AMG w wersji Roadster.
Lamborghini Diablo VT to jeden z najbardziej brutalnych samochodów wszech czasów. Choć jest nieco mniej wydajne niż współczesne odpowiedniki, jego prowadzenie jest znacznie trudniejsze, chociażby ze względu na bak jakichkolwiek elektronicznych wspomagaczy w postaci TCS czy ESP. Tu wszystko dzieje się z przyczyny kierowcy. Najnowszy wóz w stawce, produkt z Affalterbach, wyposażony został w jednostkę V8 o pojemności 6,2 litra, która daje mu aż 570 KM. Na koniec kilka słów o naszym ulubieńcu- Porsche 959. Sześciocylindrowy silnik pozwala rozpędzić auto do maksymalnych 317 kilometrów na godzinę, co nawet jak na dzisiejsze standardy jest wynikiem imponującym.