Japonia to jeden z najbardziej kochających motoryzację krajów na świecie. Jej mieszkańcy wprost uwielbiają modyfikowane auta rodzimej produkcji, chociażby takie, jak Nissan GT-R. Prezentowany duet ze stolicy Japonii pokazuje zupełnie przeciwstawne sobie samochody. Zabawne, że auta te zaparkowały dosłownie zderzak w zderzak. Agresywny wygląd jednego z nich jest zasługą sporej ilości modyfikacji, drugi już w fabryce otrzymał rysy sportowca. Mowa o Bentley'u Continental GT Speed od Mansory i Mercedesie C63 AMG Coupe Black Series.
Mansory to ważna pozycja wśród tuningowych firm. Jej projekty opierają się na autach marek Bentley i Aston Martin, a oferowane pakiety od zawsze charakteryzowały się stylową, sportową elegancją. To całkowite przeciwieństwo Mercedesa C63 AMG Coupe Black Series, który wyposażony w potężne zderzaki z ogromnymi wlotami powietrza i niebanalnych rozmiarów spoilerem wręcz krzyczy, by na niego spojrzeć. Tak czy inaczej, największą atrakcją AMG jest 510-konny silnik, który czyni z kompaktowego bądź co bądź samochodu iście szatańską broń. 4 sekundy potrzebne na osiągnięcie 100 km/h i maksymalna prędkość wynosząca 300 km/h mówią same za siebie. A do tego niesamowity ryk wydobywający się z wydechu… A Wy, które z tych aut byście wybrali? 
