W marcu tego roku cały motoryzacyjny półświatek skupił się na najszybszym i najbardziej dynamicznych Rolls-Royce wszech czasów. Wraith nie od razu podbił serca, i to nie zmieniło się aż do dziś. Zdaje się, że sytuacja może się zmienić, kiedy więcej egzemplarzy pojawi się na szarych ulicach.
Należy od razu jasno powiedzieć, że Wraith charakteryzuje się ponadczasowym designem i pewnie dlatego ciężko go „przełknąć” od razu. Ten Rolls-Royce jest o 43 milimetry niższy oraz 40 milimetrów szerszy od flagowego Ghosta. Genialna technika sprawia, że nawet najbardziej wybredni podróżować będą w niesamowicie komfortowy sposób. Aż dziwne, że tak wiele negatywnych opinii dotyka tego charakternego modelu. Liczymy, iż sprawy nabiorą tempa w najbliższym czasie.
Niebieską kopię napotkano w Londynie. Na ulicy, jak widać, prezentuje się atrakcyjnie i jednocześnie bardzo mocno zaznacza swoją obecność. Piękny!