Niespodziewane spoty, sa zazwyczaj najlepsze. Spotykanie aut w miejscach, w których się tego niespodziewasz daje dużo frajdy. Jeśli auto, które fotografujesz, jest w dodatku edycją limitowaną, wtedy jest tylko lepiej. Przytrafiło się tak spotterowi TYI w amerykańskim stanie Cincinnati, gdzie spotkał on dwa Audi.
Na podjeździe do wciąż budowanego domu stały dwie R8. Możliwe, że dom jest własnością kierowcy jednego z nich? Wspaniale wyglądały one w miejscu, gdzie większość ludzi jeździ amerykańskimi samochodami. Jedna z tych R8 jest to limitowana wersja GT Spyder, która zadebiutowała w 2011 roku. Na całym świecie jeździ ich tylko 333 sztuk, natomiast w Stanach Zjednoczonych sprzedano ich tylko 100. Wersja GT waży mniej od standardowego R8 i wygląda bardziej brutalnie. Silnik V10 produkuje 560 koni mechanicznych i potrafi nas rozpędzić do aż 317 km/h. Bez podatków auto kosztowało 207,800 euro. Podobną kwotę należy zapłacić na przykład za Ferrari 458 Italia czy Mercedesa SLS AMG. Najprawdopodobniej jednak, właściciel R8 GT Spyder, jest wielkim fanatykiem marki.