Dosyć często na Autogespot toczą się dyskusje dotyczące wyższości tuningu optycznego nad mechanicznym i odwrotnie. Oczywiście dla spotterów zdecydowanie ciekawsze są zmiany wizualne, ale tym razem znany tuner Kleemann zupełnie nie zaprzątał sobie nimi głowy. Oto SLS K1S i K2S!
Jedno musimy zaznaczyć już na początku: Kleemann nie adresuje zestawów do dziecinnych fanów lansu. Doładowane 6,2-litrowe V8 w konfiguracji K2S charakteryzuje się między innymi większą sprężarką, dzięki czemu osiąga świetne wyniki na hamowni. W połączeniu ze zbudowanym od podstaw układem wydechowym SLS osiąga 760 koni mechanicznych oraz 825 niutonometrów. Odmiana K1S jest nieco słabsza, lecz dzięki zmianom oprogramowania ECU i nowemu wydechowi równie interesująca. Wszak 735 koni i 805 niutonometrów to również niemało, prawda? 