Świat nie zawsze zmienia się na lepsze. Maserati produkowało niegdyś kanciaste samochody, które co prawda nie były ani tak brutalne, ani szybkie jak dziś, ale miały w sobie to coś. Maserati Shamal jest niskie, szerokie i mocno wyciosane, dzięki czemu wygląda świetnie. Do tego wyprodukowano zaledwie 369 egzemplarzy tego auta.
Pod maską znajdziemy 3,2-litrowe podwójnie doładowane V8. To wystarczy, by jednostka generowała 326 koni mechanicznych, które przynoszą 100 km/h w 5,3 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi z kolei 270 kilometrów na godzinę. Ekipa spotterów zauważyła tę kopię w belgijskiej Gandawie- nadal wygląda dobrze, pomimo dwudziestu lat na karku. Fotografie ujmują mało subtelne poszerzenia nadkoli, które są niezwykle ważnym elementem wystroju Shamala. „Ścieżka dźwiękowa” również jest bardzo przyjemna, bo włoskie V8 brzmi egzotycznie jak żaden inny samochód. To atrybut, który Maserati, miejmy nadzieję, nadal będzie uparcie stosowało.
