Londyn: pierwszy salon Eterniti Motors

Londyn: pierwszy salon Eterniti Motors

O projekcie Eterniti Motors dotyczącym nowego SUV-a panowała jak dotąd cisza, ale jak widać Anglicy zamiast przedwcześnie zdobywać rozgłos, wytrwale pracowali. Ósmego listopada w północnozachodnim Londynie otwarto pierwszy salon marki. Wreszcie, po trzech latach udoskonalania wozu, światło dzienne ujrzał Artemis.


Całkowicie świeży produkt od początku oferuje klientom odpowiednią sieć serwisów i niezliczone możliwości wyboru. Póki co auto powstaje wyłącznie w Londynie. Model Artemis szturmuje rynek jako niezwykle luksusowy SUV. Biorąc pod uwagę dotychczas oferowane tam wozy, auto zdaje się faktycznie znacznie podnosić poprzeczkę. Co więcej, ograniczony dostęp do samochodu ma spowodować, że chętniej sięgną po niego zamożne osoby. Eterniti Motors równa się do takich tuzów jak Bentley, Lamborghini, czy też Maserati. Pierwsze reakcje na model Artemis są nadzwyczaj pozytywne. W Chinach sprzedano już pięć sztuk modelu, a w nadchodzącym roku szacuje się, że rynek wchłonie kolejnych 30-40 egzemplarzy. Eterniti zbudowało Artemisa na bazie znanego i lubianego Porsche Cayenne Turbo. Fabryczne V8 o mocy 500 KM wzmocniono do 600 koni i 750 niutonometrów, a maksymalna prędkość wynosi 290 km/h! Na szczęście zadbano nie tylko o osiągi silnika. Nad prowadzeniem czuwały takie osoby jak Alastair Macqueen i kierowca F1, Johny Herbert. To dobrze wróży przyszłości marki i nowym modelom spod znaku Eterniti Motors. W 2013 roku zarząd ma zamiar skupić się na promocji i sprzedaży Artemisa, głównie w Azji i Wielkiej Brytanii. W Hong Kongu otwarte zostanie przedstawicielstwo firmy. Wyłączając podatki auto ma kosztować aż 210 000 £. Cóż, taka jest cena, jaką przychodzi płacić za ekskluzywny towar, choć producent zapewnia Chińczykom specjalne traktowanie w kwestii finansów. Samochód obejmuje dwuletnia gwarancja, której drugą opcją jest 100 000 mil przebiegu.



Eterniti Motors opent eerste showroom in Londen

Komentarze do tego artykułu