Mało znana na rynku firma tuningowa Risden Engineering przysłała nam zeszłej nocy zdjęcia swojego najnowszego projektu. Załoga zajęła się zmianami w zawieszeniu, zadbała o redukcję masy, modyfikacje silnika i poprawiła aerodynamikę BMW. Do tego Risden 6R wcale nie jest niebotycznie drogi.
Zacznijmy od tego, co widać już na pierwszy rzut oka. Maskę uzupełniły dodatkowe wloty powietrza, pozwalające złapać silnikowi świeże powietrze. Równie funkcjonalne są kieszenie umieszczone po bokach zderzaka. Ich zadaniem jest dostarczenie chłodzącego powietrza do układu hamulcowego. Najbardziej rzuca się jednak w oczy potężny tylny spoiler. O dziwo, wcale nie jest on elementem zapewniającym jakąkolwiek poprawę właściwości jezdnych, choć podobno przy wyższych prędkościach nieco lepiej dociska tylną część auta do nawierzchni. Dodajmy do tego rozbudowaną klatkę bezpieczeństwa i otrzymujemy projekt o iście torowych aspiracjach.
