1 cze 2013, 19:04
Leh Keen jest nazwiskiem, które niekoniecznie każdemu obiło się o uszy. A jest to osoba, która ma na swoim koncie podium w 24-godzinnych wyścigach na Sebring, LeMans czy Nürburgringu. Podczas ostatniego wyścigu w Zielonym Piekle rozpadało się tak mocno, że zawody przerwano na aż 9 godzin. Dzięki kamerce umieszczonej na kasku Leh Keen możemy zobaczyć z jak trudnymi warunkami musiał się on zmagać gdy zapadł zmrok a z nieba lał się deszcz.