Aby darzyć uwielbieniem tak zmodyfikowane auta z pewnością trzeba być fanem filmowej serii "Szybcy i wściekli". Pochodzący z Holandii właściciel tego Porsche Caymana S bez kompromisów stworzył bodaj najgrubsze z tych aut w całych Niderlandach!
W tym wypadku nie mamy do czynienia wyłącznie ze zmianami stylistycznymi, ponieważ sporo pracy kosztowało też zmodyfikowanie silnika. Zamiast 3,4-litrowego mamy do czynienia z 3,8-litrowym sześciocylindrowcem, co zapewniło przyrost mocy do 385 koni mechanicznych. Przyspieszenie od zera do 100 km/h wynosi teraz 4,9 sekundy, a prędkość maksymalna to aż 300 kilometrów na godzinę. Do tego dochodzą bardziej aerodynamiczne zderzaki i ogromny tylny spoiler oraz typowe dla TechArta obręcze. W kabinie nie zmieniło się nic, chociaż i tak przestrzeń pasażerska wyglądała pięknie, szczególnie w nocnym klimacie. 
