Większość z Was zapewne zna już BMW M3 oraz M4, ale oczywiście można je spotkać również na stoisku BMW w Genewie. My teraz możemy je w końcu zobaczyć na żywo i potwierdzić ich piękno. Dzięki świetnie dobranym lakierom auta wyróżniają się z tłumu i przyciągają wzrok wielu odwiedzających.
W porównaniu z poprzednim M3, te wyglądają bardziej sportowo. Zderzaki są ostrzej zarysowane, wyraźniej widać sportowe akcenty, a bardzo agresywny przód wzbudza respekt. Zamiast ośmiu cylindrów znajdziemy teraz jedynie sześć, jednak silnik teraz korzysta z pomocy dwóch turbosprężarek, co sprawia że auto jest szybsze od swojego poprzednika. Przyspieszenie do setki trwa tylko cztery sekundy! Nigdy wcześniej nie mogliśmy czegoś takiego doświadczyć w tym segmencie.