Panamera Turbo to bardzo poważnie wyglądające auto. TechArt, znany tuner Porsche, chciał nadać mu bardziej niegrzecznego charakteru. Plan był prosty- sprawić, by nadwozie stało się wyraźnie bliższe ziemi...
… jednak póki co dbają o to wyłącznie nowe zderzaki, a zawieszenie pozostało fabryczne. Oczywiście to nie wszystko. Umieszczony na tylnej klapie spoiler nadaje dostojnej limuzynie Porsche zadziornego wyrazu, ale gwoździem programu jest w tym przypadku kolor. Czarna matowa folia sprawiła, że linie prezentują się o wiele bardziej interesująco i złowieszczo. Na tym nie koniec zmian. Tuner wzmocnił jednostkę napędową aż o 80 koni mechanicznych, a więc obecnie czarny potwór ma ich 580, w komplecie z 830 niutonometrami. Teraz wóz może poszczycić się osiągami, o jakich seryjna Panamera może tylko pomarzyć! 