Mansory w ostatnich miesiącach wyjątkowo upodobały sobie Genewę. To zasługa jednego właściciela, który w swoim garażu zaparkował niedawno kolejny model z oferty niemieckiego tunera.
Szczęśliwy posiadacz egzotycznej floty szczególnie często widywany jest w Monako i właśnie Genewie. Jego kolekcja obejmuje tysiące koni mechanicznych w najbardziej egzotycznych formach: Mansory Carbonado, Mansory Cormeum czy Mansory Stallone to tylko niektóre przykłady. Klasa S, podobnie jak wiele innych aut tego właściciela, pokryta jest unikalnym żółtym lakierem, który został skomponowany na indywidualne zamówienie.
Żeby zadowolić stałego klienta, Mansory zadbało o ponadprzeciętność w każdym calu. Wyjątkowy kolor w połączeniu z pakietem aerodynamicznym i karbonowymi dodatkami obiecuje wiele. Kierowca nie powinien być zawiedziony - po kuracji wzmacniającej Mercedes dysponuje mocą 1000 KM. To terytorium do niedawna zarezerwowane dla Bugatti Veyrona 16.4.