10-cylindrowe supersamochody w Chinach!

10-cylindrowe supersamochody w Chinach!

Rzadko widujemy supersamochody z silnikami V10. Dużo częściej wyposaża się je w 8- lub 12-cylindrowe motory. Ale oczywiście są tez producenci, którzy montują w swoich autach V10, dzięki czemu, oprócz dużej mocy, charakteryzują sie one niesamowitym dźwiękiem. Najlepszymi przykładami na to są chociażby Porsche Carrera GT i Lexus LF-A. Oba te auta spotkano właśnie w Chinach.


Dźwięk V10 jest niezapomniany. Kto nie słyszał nigdy Carrery GT czy LFA na pełnych obrotach, niech pomyśli sobie o dźwięku wydawanym przez Formułę 1. Jest to mniej więcej taki własnie hałas. Oczywiście oba auta oferują dużo więcej niż tylko świetne doznania akustyczne. Przez swój świetny design, dzieci wieszają plakaty z ich wizerunkami nad własnymi łóżkami i czynią je swoimi autami marzeń. Mimo, że Porsche pochodzi z poprzedniej dekady, nadal jest bardzo popularne. Lexus jest dużo młodszy, bezpieczniejszy, wyposażony w automatyczną skrzynię biegów z manetkami przy kierownicy, generalnie jest dużo nowocześniejszy. Wewnątrz znajdziemy elektroniczny wskaźnik obrotów. Zastosowano go nie tylko ze względu na świetny wygląd, ale także z konieczności. Silnik V10 tak szybko wkręca się na obroty, że zwyczajny obrotomierz po prostu nie nadąża. Jeśli chodzi o osiągi, oba auta mają dosyć podobne. Każdym z nich pojedziemy ponad 300 km/h, a do setki przyspieszymy poniżej 4 sekund. Pod maską LFA znajdziemy 560 koni mechanicznych, natomiast Carrera GT ma ich aż 612.



V10 supercars gespot in China!V10 supercars gespot in China!

Komentarze do tego artykułu


Zagłosuj teraz na spot dnia