Novitec Rosso przyprawia Californię T

Novitec Rosso przyprawia Californię T

Gdy tylko ten niemiecki tuner zabiera się za kolejne Cavallino, oczywistym jest, że możemy spodziewać się... absolutnie wszystkiego. Od subtelnych dodatków po szalone modyfikacje - historia zna różne przypadki mariażu Ferrari i Novitec Rosso. Tym razem panowie podeszli do sprawy na spokojnie i, jak na swoje standardy, łagodnie potraktowali Californię T.



Dzięki optycznym dodatkom wykonanym z włókna węglowego auto zyskało na charakterze. Pakiet modyfikacji obejmuje dokładkę przedniego zderzaka i progów oraz lotkę na tylnej klapie. Wszystkie elementy zaprojektowano w oparcu o dane z tunelu aerodynamicznego dla zoptymalizowania opływu powietrza. Jednak nie samym wyglądem zewnętrznym żyje człowiek. Zawieszenie obniżono o 35 milimetrów. Niemcy zajęli się także turbodoładowanym V8 wyciskając z niego dodatkowe 86 koni. Łącznie pod prawą stopą mamy ich więc 646. Pozwalają one rozpędzić się do pierwszej "setki" w 3,3 sekundy i maksymalnie osiągnąć 323 km/h. Klient będzie też miał do wyboru 2 różne układy wydechowe. Jeden z nich wyposażono w regulowane klapy, które na życzenie pozwolą stłumić wyrazisty dźwięk.



Stoerder wordt de Ferrari California T nietStoerder wordt de Ferrari California T nietStoerder wordt de Ferrari California T nietStoerder wordt de Ferrari California T nietStoerder wordt de Ferrari California T nietStoerder wordt de Ferrari California T nietStoerder wordt de Ferrari California T nietStoerder wordt de Ferrari California T nietStoerder wordt de Ferrari California T nietStoerder wordt de Ferrari California T nietStoerder wordt de Ferrari California T nietStoerder wordt de Ferrari California T nietStoerder wordt de Ferrari California T nietStoerder wordt de Ferrari California T niet


Komentarze do tego artykułu