"To auto samo się sprzedaje". Takie słowa usłyszeliśmy od kilku sprzedawców o nowym Jaguarze F-Type. Ten piękny roadster jest wyrazem reinkarnacji marki Jaguar. W końcu mogą przestać myśleć o klęsce. Świeży, elegancki i sportowy zarazem. Idealne auto, aby pokazać markę z innej strony, odmłodzenie Jaguara daje mu zupełnie nowe tchnienie. Podczas naszej pierwszej randki z F-Type przeżyliśmy wiele wspaniałych chwil, które pozwoliły nam się w nim zakochać!
Elegancki i ponadczasowy. Te cechy będą teraz kluczowe dla projektantów Jaguara. Do tej pory używali oni starych schematów, co kilka lat lekko odświeżanych. Marka nie szła z duchem czasu. Teraz to się zmienia dramatycznie i Jaguar chce konkurować z najlepszymi wprowadzając ciekawsze modele. Weźmy na przykład sportowe auta takie jak XKR-S w jaskrawych kolorach, ale również luksusowe limuzyny, takie jak XJ, potrafią stawiać czoła nudnym, niemieckim BMW 7 czy Audi A8. Jaguar aktualnie zyskuje wielu nowych klientów.
Dzięki Munsterhuis Sportscars, mieliśmy możliwość obcowania z Jaguarem F-Type w kolorze Polaris White. Pod maską naszego egzemplarza znajduje się 3-litrowy silnik V6 o mocy 340 koni mechanicznych oraz Active Exhaust System. Ten motor jest najsłabszym silnikiem w ofercie. Oprócz niego możemy naszego F-Type wyposażyć w 380-konne V6 lub, najmocniejsze, 495-konne V8. Jednak rodzaj silnika pod maską nie ma tak wielkiego znaczenia, niezależnie od wyboru auto wygląda niesamowicie! F-Type prowadzi się bardzo płynnie, z odpowienią precyzją. Jeździliśmy nim przez Sallandse Heuvelrug, Holterbergweg oraz Rietslenkpad. Są to nitki najlepszych tras w Holandii, na których można przetestować auta takie jak F-Type. Jaguar bardzo zachęca do co raz to ostrzejszego brania zakrętów. Prowokuje również przepięknym dźwiękiem silnika, dzięki zamontowaniu opcjonalnego Active Exhaust System. Bardziej rozbudowany test drogowy pojawi się u nas już wkrótce.
F-Type jest połączeniem wspaniałych emocji, świetnego prowadzenia oraz seksownych linii. Historia F-Type zaczęła się dla mnie w Paryżu, gdzie Lana Del Rey zaśpiewała w Musee Rodin podczas premiery tego modelu. Piosenka Burning Desire świetnie pasuje do charakteru auta. Ten model zapewne pojawia się w marzeniach wielu osób. W tej chwili, bez wątpienia, jest to jedno z najlepiej prezentujących się samochodów na rynku.
Ian Callum, dyrektor działu projektowego Jaguara, precyzyjnie określił dlaczego F-Type wygląda tak a nie inaczej. Jest to modernistyczna interpretacja legendarnego E-Type. Stąd długa maska i krótki tył. Koncepcyjny C-X16 z 2011 roku był pierwszym krokiem do produkcji F-Type. Dwa elementy sprawiają, że auto wygląda tak genialnie. Pierwszym jest linia zaczynająca się przy skrzelach rekina na masce i ciągnąca się przez drzwi aż do tyłu. Zaś drugim są masywne biodra, w których umieszczono piękne tylne lampy. Jak mówi Callum, właśnie to jest tak bardzo charakterystyczne dla F-Type.
Jaguar rozwijał F-Type jako prawdziwy samochód mający dawać frajdę z jazdy. Wewnętrzne elementy zostały zaprojektowane tak, aby kierowca wszystko miał pod ręką. Pasażer jest tutaj na drugim miejscu i do swojej dyspozycji ma jedynie uchwyt przy tunelu środkowym.
Czy po tak krótkim spotkaniu z tym autem możemy wydać jakikolwiek werdykt? I tak i nie. F-Type z pewnościa będzie hitem sprzedaży. Jest to najbardziej stworzony dla kierowcy Jaguar od lat, ale tylko jeden wieczór spędzony z F-Type nie pozwala na szersze relacje z jazdy. Póki co, jesteśmy zakochani w nim od pierwszego wejrzenia i taki stan będzie w nas trwał dopóki nie przejedziemy się tym autem ponownie. A stanie się to, mamy nadzieję, już wkrótce!
Zdjęcia: Adam van Noort
Podziękowania dla Munsterhuis Sportscars