Spotkane: kolejny Rolls-Royce Wraith

Spotkane: kolejny Rolls-Royce Wraith

Na wprowadzenie modelu Wraith czekali chyba wszyscy. Trzeba przyznać, że auto robiło wręcz kolosalne wrażenie na deskach salonu w Genewie. Teraz jednak czar jakby pryska. Czy to jedynie wina koloru?


Jednokolorowe malowanie i nudne felgi nie przyczyniają się do ekskluzywnej prezencji, jaką powinien mieć ten samochód. Wręcz poprzez taki dobór dodatków wóz ma tendencję do sprawiania wrażenia mało urodziwego. Właśnie dlatego tak bardzo nie możemy doczekać się spotu z udziałem Wraitha w dwóch kolorach, najlepiej w zestawieniu znanym z Genewy. Najważniejsze jednak, że podoba się właścicielowi.

De Rolls-Royce Wraith, een moeilijk model

Komentarze do tego artykułu