Pisaliśmy już o specjalnym aucie, które Lamborghini przygotowuje na genewską wystawę. Na początku mówiono o modelu Aventador LP720-4. Mocniejszej, twardszej i limitowanej odmianie znanego wszystkim Byka. Inna wiadomość mówiła, że będzie to jednak coś innego i strasznie nas to zaciekawiło. Co tak naprawdę Lamborghini planuje pokazać w Genewie?
Ludzie z Lamborghini mają pewien problem, ponieważ Ferrari ma zamiar przedstawić w Genewie supersamochód F150. Będzie to zapewne jedno z najczęściej odwiedzanych stoisk na wystawie. Będzie to prawdopodobnie jedna z najważniejszych premier całego Motor Show. Lamborghini zatem, chce również pokazać coś szczególnego. Filip Perini, dyrektor działu projektowego, podzielił się z nami interesującymi wiadomościami podczas wywiadu dla CarAdvice. Lamborghini pokaże nam model, który ma być podobno do ekstremalnego Aventadora J z zeszłego roku. Auto ma wywoływać szok. Będzie go różniło więcej, od standardowego Aventadora, niż tylko kilka dodatkowych elementów z włókna węglowego i dodatkowe konie mechaniczne. Ilość egzemplarzy będzie ściśle limitowana, wyprodukowanych zostanie jedynie 10 kopii! Perini dodał, że auto będzie oczywiście posiadało homologację. Mamy nadzieję, że zobaczymy jakąś zapowiedź jeszcze przed targami, nie możemy się już doczekać! Dodatkowo nasze emocje są napędzane przez temat na forum TeamSpeed, na którym pojawiło się kilka plotek na temat aut, które Lamborghini ma wypuścić na swoje 50-lecie. Mówi się o stu specjalnych egzemplarzach Aventadora, dziesięciu Aventadora Roadster oraz pewnym modelu one-off, który zobaczymy również w Genewie. Takie plotki krążą dzisiaj, ale oczywiście nic nie wiemy na pewno, dopóki Lamborghini nie przekaże nam żadnych oficjalnych informacji.
