Na Autogespot jest zwykle tak, że niedługo po premierze danego auta pojawiają się pierwsze spoty. W przypadku tego Audi R8 V10 było podobnie, nasi koledzy z Holandii pisali już o nim około pół roku temu. Co prawda wrzucono go na stronę dopiero teraz, ale widać, że zdjęcia były robione w jakiejś cieplejszej porze roku. W tym R8 nastąpiło wiele zmien!
Pierwsze co możemy zobaczyć, to obniżone zawieszenie. Koła nawet trochę chowają się w nadkolach, co pokazuje, że to zaiweszenie z komfortem raczej nie ma nic wspólnego. Chociaż przypuszczam, że możemy mieć do czynienia z zawieszeniem pneumatycznym. Niesamowicie niski profil opony musi być ciekawym doświadczeniem. Jednak to nie wszystko, znaczki Audi zostały usunięte, a karoseria oklejona jasnozieloną folią. Nie jest to przejaw chęci po prostu wyróżnienia swojego Audi, to jest czysty tuning. Silnik wzmocniono do aż 650 koni mechanicznych. Pozwolił na to nowy układ wydechowy, komputer oraz zmiany w systemie dolotowym. Czy jest to ładne czy nie, to już kwestia gustu.
